szklane oko wyłupiło przestrzeń
skręciło ją na kształt nieskończonej hiperboli obrotowej
zawirowało
obróciło na lewą stronę
usiadło w kącie i zapłakało
załkało
zaszlochało
zasmarkało się kompletnie
przenicowało
i zakręciło w paraboloidę
zakręciło się na pięcie
w wysokie napięcie
strzeliło snopami
tuż nad stopami
powiało ozonem
polizało ozorem
i się schowało
i znikło
i zdechło
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
niedziela, 19 kwietnia 2015
katzmoralen
łomatko kisielna!
ta choroba niedzielna
kac po sobocie
i złe myśli
o poniedziałkowej robocie
ta choroba niedzielna
kac po sobocie
i złe myśli
o poniedziałkowej robocie
czwartek, 16 kwietnia 2015
Sekcja Z
ANALIZA I OGLĘDZINY:
------STUDYA------
Wnętrze podejrzanego przez dziurkę Tomasza Z. było bardzo niechlujne, a dobywający się odór z otworów był odstręczający i nad wyraz przykry, przypominał zapachem mierzwę spod wieprza.
Trzewia wypełzłe podczas cięć były mocno skundlone, koloru buro-sinego a unoszący się fetor ściągnął z bliższej i dalszej okolicy miliardy złośliwych much plujek, tak że obsługa skalpeli musiała się pośpiesznie ewakuować, pozostawiając resztki z Tomka na pastwę rozszalałych owadów...
środa, 15 kwietnia 2015
bardzo mądry wiersz
moja mądra głowa
wymyśliła takie słowa
ułożone w zgrabne wersy
odzyskały nagle sensy
sensy wręcz kosmicznej miary
tak sensowne jak sens wiary
może brzmi to bezsensownie
może krowa nosi spodnie
może morze to pomorze
może jestem nie w humorze
boże! kto mi dziś pomoże
z moją głową coraz gorzej :(
wymyśliła takie słowa
ułożone w zgrabne wersy
odzyskały nagle sensy
sensy wręcz kosmicznej miary
tak sensowne jak sens wiary
może brzmi to bezsensownie
może krowa nosi spodnie
może morze to pomorze
może jestem nie w humorze
boże! kto mi dziś pomoże
z moją głową coraz gorzej :(
wtorek, 14 kwietnia 2015
kompromitacja
kompromitacja!
zatkana ubikacja
wszyscy wzburzeni
gównem wali w sieni
a główny winowajca
na kolację były jajca
zatkana ubikacja
wszyscy wzburzeni
gównem wali w sieni
a główny winowajca
na kolację były jajca
piątek, 10 kwietnia 2015
byleco ladaco
obudziłem się nad ranem
zasmucony moim stanem
popuściły mi zwieracze
rzadkie gówno lecz nie płaczę
zaraz sobie wytłumaczę
fajna rzecz to gówno z moczem
i zapaszek nad mym kroczem
raźno sobie to mamroczę
zapadając w sen z powrotem
takie sranie nie kłopotem
zasmucony moim stanem
popuściły mi zwieracze
rzadkie gówno lecz nie płaczę
zaraz sobie wytłumaczę
fajna rzecz to gówno z moczem
i zapaszek nad mym kroczem
raźno sobie to mamroczę
zapadając w sen z powrotem
takie sranie nie kłopotem
niedziela, 5 kwietnia 2015
Wiosna panie sierżancie
wiosna wiosna radosna
niesie sie hen ta piosnka
radością poranną radosna
bo mój chuj już z rana
sterczy niczym sosna wyniosła
a nie zwisa jak zwykle
po same kolana
niesie sie hen ta piosnka
radością poranną radosna
bo mój chuj już z rana
sterczy niczym sosna wyniosła
a nie zwisa jak zwykle
po same kolana
sobota, 4 kwietnia 2015
Gdy patrzę....
Gdy patrzę
i widzę
że gówno leży
za sraczem
to płaczę
że nie w sraczu
w Karpaczu
Ty kupo
wieczny tułaczu
i widzę
że gówno leży
za sraczem
to płaczę
że nie w sraczu
w Karpaczu
Ty kupo
wieczny tułaczu
Subskrybuj:
Posty (Atom)