sobota, 14 marca 2015

maczo

bo ja jestem maczo
baby dla mnie nic nie znaczą
i mdleją jak zobaczą
rodowy klejnot mój

tyle dziur jest do zatkania
pięknych genów do rozdania
o! na horyzoncie gibka łania
od razu ruszam w bój

komplementy iskrzą złotem
czerń czupryny zlewam potem
nie zostawiam nic na potem
oto sterczy mi już chuj

laska parska śmichy chichy
seks doprawdy jest łechczywy
ale spadam już mój miły
bo następny czeka luj


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz