wtorek, 25 sierpnia 2015

brum brum brum



przewróciłem się na przód
głową padam do swych ust
wtykam palce między oczy
z nosa juchą coś mi broczy

popatruję nań z wysoka
z głowy płynie krwawa ropa
ludzi zebrał się już tłum
autka jeżdżą brum brum brum

przysiadł gołąb patrzy bokiem
ludzie idą równym krokiem
maszeruje cały tłum
czołgi jeżdżą brum brum brum