przewróciłem się na przód
głową padam do swych ust
wtykam palce między oczy
z nosa juchą coś mi broczy
popatruję nań z wysoka
z głowy płynie krwawa ropa
ludzi zebrał się już tłum
autka jeżdżą brum brum brum
przysiadł gołąb patrzy bokiem
ludzie idą równym krokiem
maszeruje cały tłum
czołgi jeżdżą brum brum brum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz